Historia kamienicy

 Karczma Wójtowska, czyli historia kamienicy przy Rynku 2 w Czeladzi – wspomnienia Teodora Makowskiego juniora

Po otrząśnięciu się z najazdu tatarskiego książę opolski Władysław I rozpoczął proces lokacji Czeladzi (1262) na prawie niemieckim (magdeburskim). W wyniku zawartej umowy od tej pory miasto miało być samorządne, na czele którego miał stanąć dziedziczny wójt. Lokowane było na 32 łanach (775 ha). Centrum miasta stanowił kwadratowy rynek, którego powierzchnia nie uległa zmianom aż do dzisiaj. Wokół niego rozlokowane były domy mieszczan, a od strony zachodniej funkcjonował gród. Dawna kaplica grodowa przekształcona została w kościół parafialny. W zachodnio-północnym narożniku rynku dominowała karczma, która była siedzibą wójta, jak pisze Marek Mrozowski w najkrótszej historii miasta Czeladź.

Lokalizacja Karczmy – kolor czerwony – na tle obecnej zabudowy:

Wspomnienie Teodora Makowskiego – juniora

Ojciec mój Teodor Makowski pierwszy związek małżeński zawarł 09.11.1909 roku, mając 25 lat, z wdową Zofią ze Sztajerów Lis, która prowadziła zajazd przy ul. Kościelnej 3 (dom z podcieniami) i zajazd przy Rynku. Małżonkowie w 1911 roku, po urodzeniu się córki Heleny, przenieśli się do zajazdu przy Rynku, tzw. karczmy wójtowskiej. Było to miejsce sprawowania władzy administracyjnej przez wójta osady / wsi na bardzo długo przed tym zanim zbudowano ratusz na rynku i należało własnościowo do wójta). Budynek ten zawalił się częściowo w 1916 roku na skutek szkód górniczych, a w 1917 kazał go zburzyć całkowicie okupant niemiecki. Rodzina przeniosła się na Kościelną 3. W roku 1933 małżonkowie korzystając częściowo z pożyczki z Banku Gospodarstwa Krajowego (spłacona całkowicie dopiero po II wojnie światowej) wybudowali drugi dom, w obrysie stodoły i połowy zajazdu, który to zajazd podczas swego istnienia wychodził prawie do połowy szerokości obecnej ul. Bytomskiej (sądzić należy, że zajazd miał wejście główne od Rynku a wjazd gospodarczy od strony ulicy Kościelnej – tak jak sąsiedni dom pp. Domańskich); jest to obecnie niezabudowana działka za parkingiem, która powstała w wyniku podziału zajazdu wójtowskiego między spadkobierców. Ulica Bytomska była wówczas bardzo wąska, szereg domów na niej zburzyli Niemcy w czasie II wojny budując linię tramwajową do Będzina. Dom pp. Konarzewskich (obecnie własność miasta Czeladź) nie był domem szczytowym jak obecnie a ulica Bytomska przy wjeździe na Rynek miała szerokość ulicy Zamurnej (obecnie ks. Pieńkowskiego).

Do budowy dwupiętrowej kamienicy wykorzystano piwnice, fundamenty i częściowo mury parteru starego zajazdu. Dla mieszkańców zbudowano w miejscu obecnego parkingu komórki, ubikacje, domek gospodarczy i śmietnik. Około 30 m2 działki przeznaczono na przydomowy warzywnik. Dom stał pod adresem Plac 11 Listopada 3 ( potem Plac Wolności 3, później 2, a obecnie Rynek 2 ). Dom stanowił własność małżonków Makowskich. Na parterze był sklep obuwniczy Baty, i zakład fryzjerski Ojca, na II piętrze funkcjonował gabinet dentystyczny pani Elzy Zazuli – Domceau.

Podczas okupacji rodzina Makowskich została wyrzucona z domu przy Rynku – mieszkanie zajęli Niemcy. Zamieszkali przy ulicy Kościelnej 3, a wrócili do domu po wojnie. Sklep Baty funkcjonował do końca lat ’40 u.w. Na początku lat ’50 cały parter i część piwnic zajął do lat ’90 Narodowy Bank Polski.

Mieszkańcami domu byli:
I piętro: pp. Makowscy (właściciele domu), pp. Świetlikowie, pp. Małeccy i pp. Ornatowie oraz pp. Ptakowie (późniejsi właściciele).
II piętro: pp. Szyjowie, pp. Woźniczko i pp. Szumerowie.

Grupa osób na balkonie to goście weselni na ślubie mojej mamy Franciszki Jakiel z ojcem Teodorem Makowskim, rok 1948. Na poniższym zdjęciu widać, że w miejscu dzisiejszej winiarni był sklep obuwniczy czeskiej firmy Bata (widoczny tylko fragment szyldu).

W Czeladzi, po I wojnie św., jako pierwsza w Zagłębiu Dąbrowskim, „Czerwonym Zagłębiu”, powstała Pierwsza „Komunistyczna” Rada Miejska. Na ścianie naszego domu, od Rynku, wmurowana była tablica pamiątkowa informująca o tym wydarzeniu, zastała zdjęta w latach 90. w wyniku przemian ustrojowych.

W dniu 01.10.1987 roku razem z siostrą Heleną dom ten sprzedaliśmy p. Anecie Ptak, córce Piotra Ptaka, właściciela firmy budowlanej. Dom systematycznie popadał w ruinę. W 2011 r. od rodziny Ptaków przejął go komornik. W 2011 roku dom kupił p. Boroń z Dąbrowy Górniczej i rozpoczął remont, z całkowitą przebudową wnętrza domu i podwyższeniem strychu. Inwestycja nie została dokończona.

W 2016 r. dom kupiła spółka SBC, z przeznaczeniem go na działalność komercyjną. W roku tym kamienica przeszła gruntowną renowację pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach i odzyskała nowy blask. Obecnie w całości pełni funkcje biurowe oraz handlowo-usługowe.

Wspomnienie Teodora Makowskiego juniora o ojcu Teodorze Makowskim – Echo Czeladzi wrzesień 2008 – nr 9/193

Urodził się 17 kwietnia 1884 r. w Czeladzi, w budynku przy ul. Kaczej nr 3, w rodzinie Antoniego i Wiktorii z Bereszków. Ukończył 3 klasowa szkolę powszechną w Czeladzi. Z zawodu był mistrzem fryzjerskim. Prowadził zakład fryzjerski (zwany rezurą) a także zajmował się charakteryzacją m.in. aktorów teatru w Będzinie. Od 1904 roku Teodor Makowski był członkiem SdKPiL a później PPS, działającym pod pseudonimem „Pikalski”. Jego rezura była miejscem spotkań członków Partii i bojowców. W roku 1906 za współudział (z Bronisławem Dorobczyńskim) w udanym zamachu na Rynku w Czeladzi na policmajstra Wołkowa, ścigany przez władze rosyjskie wyjechał na tereny zaboru austriackiego. Po powrocie w dniu 1 grudnia 1906 roku został aresztowany przez władze rosyjskie. Po 3 miesiącach aresztu w Będzinie a następnie Piotrkowie został odstawiony etapem na Syberię do miasta Tuła, na dożywotnie osiedlenie.

W 1907 r. uciekł z Tuły i przyszedł do domu pieszo. Po krótkim pobycie w Czeladzi w obawie przed powtórnym aresztowaniem uciekł do Austrii i ukrywał się w miejscowości Jaworznia. Powtórnie aresztowany za działalność niepodległościową w PPS zostaje zesłany do Tobolska a stamtąd do Orenburga w Rosji.

W 1909, w wieku 25 lat Teodor ożenił się z wdową Zofią ze Sztajerów Lis, czeladzianką, której rodzina prowadziła zajazdy przy ul. Kościelnej 3 i na Rynku, tzw. karczmę wójtowską. Z małżeństwa z Zofią urodziła się w 1911 r. córka Helena.

W 1916 roku Teodor Makowski wstąpił do POW. W tym samym roku za „przestępstwa polityczne” został aresztowany przez władze niemieckie i osadzony na 3 miesiące w będzińskim więzieniu.

11 listopada 1918 roku jako członek Straży Narodowej zapoczątkował w Czeladzi akcję rozbrajania Niemców w Zagłębiu Dąbrowskim, razem z dr. Felicjanem Sławoj- Składkowskim, ówczesnym lekarzem kopalni węgla „Saturn”, późniejszym premierem rządu II RP. Już jako stateczny obywatel, mąż i ojciec, bierze czynny udział we wszystkich powstaniach śląskich. W 1920 jako sanitariusz uczestniczy w walkach pod Michałkowicami Siemianowicami i Chorzowem. W III Powstaniu Śląskim organizuje zaopatrzenia wojsk powstańczych oraz w walczy na Górze Świętej Anny.

W 1926 roku zostaje wybrany prezesem Związku Powstańców Śląskich grupy Czeladź a na Zjeździe Zarządu Głównego Związku Powstańców Śląskich w Sosnowcu powierzono Mu funkcję wiceprezesa. Aktywnie działał w Ochotniczej Straży Pożarnej w Czeladzi. W roku 1933 małżonkowie Makowscy wybudowali drugi dom (obecnie Rynek 2). Za działalność niepodległościową Teodora Makowskiego uhonorowano trzema odznaczeniami państwowymi: medalem pamiątkowym za wojnę lat 1918 – 1921 Polska Swemu Obrońcy, w 1937 roku Medalem Niepodległości a w 1947 roku Śląskim Krzyżem Powstańczym. Po wkroczeniu Niemców do Czeladzi we wrześniu 1939 roku Teodor Makowski jako były powstaniec śląski, ukrywał się w lesie w obawie przed aresztowaniem/ Podczas okupacji hitlerowskiej rodzina Makowskich została wyrzucona z nowego domu przy Rynku, który zajęli Niemcy. Wrócili do niego dopiero po wojnie. Niedługo potem, w 1946 zmarła żona Teodora. Półtora roku później w 1947 Teodor Makowski ożenił się powtórnie, z panną Franciszką Jakiel z Sosnowca. Poznali się przez Adelajdę Dorobczyńską, żonę Bronisława Dorobczyńskiego – „Czarnego Janka” (kolegę Teodora) a córkę siostry Teodora- Józefy Eljasińskiej z Sosnowca. Ada była serdeczną koleżanką Franciszki i poznała ją ze swoim wujem. Ze związku z Franciszką urodził się w 1949 syn Teodor, Franciszek.

Teodor Makowski zmarł 24 lipca 1954 roku w wieku 70 lat. Jest pochowany na cmentarzu parafialnym w Czeladzi, razem ze swoimi rodzicami.

Post scriptum:

Franciszka, druga żona Teodora zmarła w 1986 roku i jest pochowana w Czeladzi razem z mężem. Syn Teodor, Franciszek od 1967 roku kiedy wyjechał z Czeladzi na studia do Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej, mieszka w Gdyni. Całe swoje zawodowe życie związał z morzem. Z żoną Elżbietą dochowali się córki Katarzyny i wnuczki Izabeli; zięć Maciej Płocki, torunianin, także pracuje na morzu.

Teodor Makowski junior